Cris Cyborg: Trener Rondy Rousey doskonale pasuje do WWE, bo sam jest jednym wielkim żartem

Źródło: facebook / Edmond Traverdyan

Mimo, że trener Rondy Rousey, Edmond Tarverdyan, przyznał we wczorajszym programie MMA Hour, iż jego marzeniem jest nadal walka Rowdy z Cris Cyborg, to chyba Brazylijka nie podziela jego nadziei.

Cristiane Cyborg Santos nie jest ewidentnie zainteresowana walką w UFC z Rondą Rousey. Co prawda przez wiele lat aktualna mistrzyni dywizji piórkowej UFC wyzywała na pojedynek gwiazdę organizacji, ale w obecnej sytuacji straciła chęci i nie widzi sensu w tej walce.

Ronda Rousey jest po dwóch bardzo dotkliwych porażkach: z Holly Holm i Amandą Nunes, a dodatkowo w ostatnich kilkunastu miesiącach wycofała się z mediów, niechętnie udziela wywiadów (a już na pewno nie portalom branżowym) i zrobiło się wokół niej bardzo cicho.

Cristiane Santos, niepokonana od prawie 10 lat, dzierży natomiast pas mistrzyni wagi piórkowej UFC i jest niekwestionowaną światową gwiazdą kobiecego MMA i UFC. Zapytana przez MMA Fighting o to, czy widzi szansę na pojedynek z Rondą i jak skomentuje wczorajszą wypowiedź jej trenera, Edmonda Tarverdyana, Cris odpowiedziała wprost:

Jeśli Ronda chce wrócić do walki, to wydaje mi się, że lepszym wyborem będzie dla niej pojedynek z Mieshą Tate. Ja jestem teraz na innym szczeblu mojej kariery. Chciałam walczyć z Rondą, gdy była stabilna psychicznie i pewna siebie.

Nie oznacza to jednak, że Cybor całkowicie odrzuca opcję zmierzenia się z Rondą. Chce tego jednak dokonać nie w UFC, a w WWE:

Teraz, jeśli Ronda zechce dać dobrą walkę dla fanów, to możemy zrobić to w WWE. To byłoby dla niej doskonałe rozwiązanie, iść do Hollywood, a dla mnie byłoby to kolejne wyzwanie w mojej karierze.

Dodatkowo, jej trener idealnie wpasuje się w jej narożnik w WWE, bo ten facet jest jednym wielkim żartem.

Spodziewaliście się, że Cris nie skorzysta z możliwości spotkania się z Rondą Rousey w oktagonie?

 

źródło: MMA Fighting