Damian Stasiak jest czwartym Polakiem, którego występ podczas gali UFC Fight Night w trójmiejskiej Ergo Arenie można oficjalnie potwierdzić. 27-latek w swoim piątym pojedynku w ośmiokątnej klatce zmierzy się z Amerykaninem Brianem Kelleherem.

27-letni Stasiak miał bardzo udany rok 2016. Odniósł w nim dwa wyjazdowe zwycięstwa nad lokalnymi bohaterami. Nasz zawodnik kategorii koguciej (61 kg) popisał się efektownymi wygranymi przez poddanie w Zagrzebiu i Manchesterze. Do końca potyczki z Polakiem nie dotrwali Filip Pejić oraz Davey Grant. Anglika, na skutek bolesnej dźwigni założonej przez Stasiaka, pojedynek kosztował złamanie ręki.

Damian w UFC ma bilans 2-2. Przegrał na punkty w debiucie w Krakowie (kwiecień 2015 roku), a także w trzy miesiące temu w Sztokholmie. Tam rywalizował z notowanym w czołowej piętnastce rankingu UFC Pedro Munhozem. Polak pokazał się z dobrej strony, lecz na punkty wygrał Brazylijczyk (30:27, 29:28, 29:28).

31-letni Brian Kelleher w UFC ma na koncie dwie walki. W czerwcu wygrał przez poddanie z Iurim Alcantarą, w lipcu lepszy od niego okazał się Marlon Vera. Łącznie w MMA stoczył 25 walk (o 11 więcej niż Stasiak), ma na koncie 17 zwycięstw (8 przez poddanie) i 5 porażek.

 

źródło: Przegląd Sportowy