Zgodnie z informacją przekazaną przez portal mmajunkie.com już wkrótce możemy spodziewać się powrotu do klatki naszego najlepszego ciężkiego. Marcin Tybura (16-3-0) najprawdopodobniej pojawi się w klatce na gali UFC Fight Night 126.

Gala ta odbędzie się w Austin w stanie Texas, czyli w rodzinnych stronach przeciwnika z którym zmierzy się Tybur. Mowa tu oczywiście o Derricku Lewisie (18-5, 1NC) który tak jak Marcin powróci do oktagonu po porażce. W czerwcu tego roku Mark Hunt zastopował Czarną Bestię ciosami w 4 rundzie ich pojedynku kończąc tym samym serię wygranych Amerykanina która trwała od jego 6 poprzednich pojedynków.

Marcin Tybura kilka tygodni temu uległ na punkty po solidnym występie Fabricio Werdumowi, a jego bilans w UFC przed tą walką wynosił 3-1. Obydwaj zawodnicy byli już zestawieni w przeszłości na galę w Manili na Filipinach. Pojedynek ten nie doszedł jednak do skutku z powodu odwołania gali na parę dni przez wydarzeniem.

Galę w Austin organizacja zaplanowała na 18 lutego 2018 roku. Jeśli starcie faktycznie dojdzie do skutku Polak wejdzie do oktagonu dokładnie po 3 miesiącach od swojego ostatniego występu.

źródło: mmajunkie.com