Pojedynek dwóch pogromców Jana Błachowicza najprawdopodobniej nie dojdzie do skutku w pierwotnie zaplanowanym terminie. Informacje o anulowaniu pojedynku podał Nolan King z portalu MMA Today.

Powodem niezdolności do walki Patricka Cumminsa (10-4-0) ma być infekcja gronkowcowa. Nie wiadomo na razie czy organizacja zdecyduje się przełożyć pojedynek na inną kartę walk, czy może poszuka dla Andersona rywala na datę 4 listopada. Jest to drugi pojedynek wagi półciężkiej tej gali który został zdekompletowany, pierwsza anulowana walka to pojedynek Iona Cutelaby z Gadzhimuradem Antigulovem. Na szczęście dla polskich fanów dzięki niezdolności do walki Antigulova do oktagonu UFC naprzeciwko Mołdawianina wejdzie Michał Oleksiejczuk, który przystąpi do największego wyzwania w swojej dotychczasowej karierze, o czym informowaliśmy TUTAJ!

Jeśli UFC znajdzie rywala dla Coreya Andersona (9-3-0) – Amerykanin postara się w Nowym Jorku zmazać plamę po swoim ostatnim pojedynku, gdzie w pierwszej rundzie main eventu gali w Londynie w marcu tego roku został on ciężko znokautowany w pierwszej rundzie przez hucznie dopingowanego przez tamtejszą publiczność Jimiego Manuwę.

źródło: mma-today.com