Wydawało się, że po konferencjach prasowych Mayweather vs McGregor pozostanie nam już tylko oczekiwanie na walkę wszechczasów. Nic bardziej mylnego. Tym razem rozchodzi o się o rękawice.

Początkowo Panowie mieli walczyć w rękawicach 10-uncjowych. Od początku było wiadomo, że na rękawice zaprojektowane pod MMA, Conor nie ma co liczyć, wszak to przecież pojedynek bokserski. Natomiast plan McGregora jest jasny i oczywisty do tego stopnia, że sam zainteresowany go zdradził obwieszczając na pierwszej konferencji, iż znokautuje swojego rywala. To, że potrafi nokautować już wiemy, ale jednak ponad 2 razy większa rękawica nie ułatwi zadania. Z pomocną dłonią wyszedł mu… Mayweather, wstawiając na portale społecznościowe taki oto wpis:

Nie wierzcie w to, co słyszycie w mediach. Nie wierzcie w to, co słyszycie na blogach. Jeśli nie pochodzi to bezpośrednio ode mnie, to nie jest prawda. Mówię do McGregora: „Walczmy w 8-uncjowych rękawicach”. McGregor może walczyć w dowolnej marce, którę preferuje lub wybierze. Ja będę nosił 8-uncjowne rękawice Grant. Jakąkolwiek przewagę potrzebuje mieć McGregor, aby czuć się bardziej komfortowo w ringu, ja jestem gotów się dostosować. Dajmy fanom boksu i MMA to, co chcą zobaczyć.

Warto dodać, że rękawice „do MMA”, w których walczy się np. w oktagonie UFC ważą 4 uncje. Nie wiadomo jeszcze czy McGregor przystanie na tę propozycję. Nie da się ukryć, że to najprawdopodobniej Irlandczyk będzie zbierał więcej ciosów, a więc miecz stanie się wtedy obusieczny…