W życiu każdego sportowca przychodzi taka chwila, aby zakończyć sportową karierę. Na instagramie Patrick Cummins (10-7) ogłosił koniec swojej przygody jako zawodnik mieszanych sztuk walki.

Wyświetl ten post na Instagramie.

I’ve given the idea of retirement a lot of careful consideration over the past 6 months. Today is the day that I officially say goodbye to my 20+ year long career as an athlete. It’s not an easy decision to make especially when a competitive life is all I’ve ever known. I’m not quite sure what the next chapter will be titled, but I know one thing for certain. I won’t spend any more time involved in something that my heart isn’t 100% into. I spent over year in the UFC where that was the case but I wasn’t completely aware of it. Turns out that’s probably one of the hardest places to go through the motions. Live and learn. I want to thank my friends, family, loved ones, coaches, sponsors and training partners who’ve had a hand in shaping me over the years. You all know who you are and I love you. One group of people I’ve left out is my fans. I’ve been able to do extraordinary things with your moral support. In good times and especially bad, many of you have reached out with motivation or praise over the years that I could never understand. For that, I thank you all from the bottom of my heart. I don’t think anyone can look back at their career and be completely satisfied with it, but one thing I wouldn’t change for anything is the unique group of amazing fans I’ve managed to curate. I love you all too. Thank you!! Cheers 🥂 Last but not least all the photos and videos here are from the best in the business and my dear friends since day one. The lovely @allelbows and handsomely mustached @e_casey_leydon Link to the rest of the video is in the bio

Post udostępniony przez Patrick Durkin Cummins (@officialdurkin)

„Przez ostatnie 6 miesięcy zastanawiałem się nad zakończeniem sportowej kariery. Dzisiaj po ponad 20 latach kariery jako sportowiec mogę się pożegnać. Na pewno to nie była łatwa decyzja zwłaszcza biorąc pod uwagę, że rywalizacja to jest jedyne życie jakie znam. Nie jestem pewien jaki będzie kolejny etap mojego życia, ale wiem na pewno, że nie poświęcę swojego czasu czemuś w co nie będę wkładał 100 % serca. Właśnie tak było przez ostatni rok w UFC, ale nie byłem tego do końca świadomy. Chciałbym podziękować moim przyjaciołom, rodzinie, trenerom, sponsorom oraz sparing partnerom. Oni przez lata pomagali w kształtowaniu mojej osoby. Wiecie o kim mówię, kocham was. Nie wspomniałem jeszcze o swoich fanach, którzy przez lata okazywali mi niesamowite wsparcie w dobrych i złych chwilach. Za to wszystko z głębi serca bardzo wam dziękuje. Nie wiem czy kiedykolwiek będę zadowolony ze swojej kariery, ale na pewno jednej rzeczy bym nie zmienił. Mowa tu o grupie moich unikalnych fanów.  Dziękuje wam za wszystko i kocham was.”

„Durkin” zdecydowaną większość swojej kariery spędził w UFC. W amerykańskiej organizacji zadebiutował na gali UFC 170, gdzie przegrał przez TKO z Danielem Cormierem (22-2). W 2017 roku na UFC 210 pokonał przez decyzję naszego rodaka Jana Błachowicza (25-8). Aktualnie posiada fatalną serię trzech porażek z rzędu. W swoim ostatnim występie na UFC on ESPN+10 przegrał przez TKO z Edem Hermanem (25-14).

źródło: mmajunkie.com, Instagram