Nasza najlepsza musza – Agnieszka Niedźwiedź po raz dziesiąty z rzędu daje nam powody do dumy. Tym razem „Kuma” wypunktowała Vanessę Porto podczas gali Invicta FC 23 w Kansas City.

Pierwsza i druga runda były dość podobne, od początku było wiadomo w której płaszczyźnie Agnieszka chce zakończyć pojedynek. Wiele skutecznych prób obaleń i kilka prób poddań niestety nie przyniosły zamierzonego skutku. W drugiej rundzie przez ponad 2 minuty Niedźwiedź trzymała trójkąt nogami, ale Porto miała na tyle przestrzeni aby wytrzymać tak do końca rundy. Ostatnie 5 minut nie było widowiskowe w wykonaniu żadnej z zawodniczek, lecz minimalną przewagę w stójce zdobyła Brazylijka, dodatkowo broniła pewnie większość prób obaleń. Agnieszka jednokrotnie zdołała wywrócić rywalkę, ale było to za mało aby wygrać ostatnią odsłonę pojedynku. Wszyscy sędziowie byli jednogłośni, punktując 29-28 dla Polki. Zawodniczka Grapplingu Kraków zostaje niepokonana, a jej rekord wynosi już 10-0.