Nie było powtórki z pierwszej walki gdzie uświadczyliśmy epickiego starcia. Była za to brutalna siła  i kolejna  obrona pasa aktualnego mistrza Stipe Miocica który potrzebował niespełna dwóch i pół minuty na pokonanie Juniora Dos SantosaWalkę dobrze zaczął pretendent, który kilkukrotnie trafił niskimi kopnięciami na udo mistrza które Miocić bardzo odczuł. Jednak presja wywoływana na Brazylijczyka okazała się niezwykle skuteczna i zepchnięty na siatkę Dos Santos zainkasował morderczy prawy który posłał go na deski, tam zaś Miocić zwieńczył tylko dzieło zniszczenia.

Była to druga obrona Stipe Miocica. Po tym jak odebrał pas Fabricio Werdumowi, znokautował w swojej pierwszej obronie Alistaira Overeema.