Sporo zamieszania wywołał wpis MMA Movement na Twitterze, o którym pisaliśmy kilka dni temu, na temat potencjalnego przejścia Mameda Khalidova do ACB po walce, którą stoczy on na gali KSW 39: Colosseum z Borysem Mańkowskim.

Oczywiście, po przetłumaczeniu oryginalnej wypowiedzi prezydenta ACB okazało się, iż jest ona dużo mniej kategoryczna i zawiera więcej życzeń, niż faktów (sprawdź nasz wpis TUTAJ).

Tymczasem portal MMAnews zwrócił się do włodarzy KSW z zapytaniem o dalsze plany co do osoby Mameda Khalidova. Na pytanie o to, czy prawdą jest, iż walka na Stadionie Narodowym jest ostatnią w obecnie obowiązującym kontrakcie Mameda z KSW, Maciej Kawulski odpowiedział:

Tak, to jest ostatnia walka na obecnym kontrakcie Mameda Khalidova. U niego umowa średnio obowiązywała na 2 lub 3 lata i to prawda, że po walce z Borysem Mańkowskim, jego umowa się kończy. Oczywiście sprawę wyboru pozostawiam Mamedowi i wierzę, że będzie walczył dla nas. Mogę nawet powiedzieć to samo co Mairbek Khasiev, iż bardzo chciałbym, żeby po walce na Stadionie Narodowym, Mamed dalej bił się dla KSW.

Jak sądzicie, czy Mamed Khalidov odejdzie z KSW do ACB? A może będzie walczył dla obu organizacji jednocześnie, bez kontraktu na wyłączność?

 

źródło: mmanews.pl