Site icon InTheCage.pl

5 najbrutalniejszych nokautów „po jednym ciosie” w UFC

5 najbrutalniejszych nokautów „po jednym ciosie” w UFC

Wielu fighterów dysponuje mocnym uderzeniem, lecz tylko wybrani posiadają zdolność do nokautowania swoich rywali jednym uderzeniem. 

Przedstawiamy listę pięciu najlepszych „one punch knockouts” w UFC, czyli nokautów które nie pozostawiały złudzeń i bezwzględnie „odcinały prąd”.

5. Rashad Evans vs Chuck Liddell

Kiedy UFC zestawiło świeżo zdetronizowanego mistrza wagi półciężkiej Chuck’a Lidella z finalistą drugiego sezonu Ultimate Fightera, Rashada Evansa, wielu kibiców przewidywało nokaut i szybki powrót „The Icemana” na szczyt dywizji.

Jednak podczas gali UFC 88 Rashad Evans zaskoczył wszystkich, i w pięknym stylu znokautował byłego mistrza. Ta przegrana zapoczątkowała passę przegranych Chucka Lidella, który finalnie po trzeciej przegranej z rzędu ogłosił sportową emeryturę.

4. Paul Daley vs. Dustin Hazelett

Paul Daley zawsze słynął z mocnego uderzenia. Dodatkowo przed walką z Dustinem Hazelettem rozpalił on wyobraźnie kibiców nokautując mocnego Martina Kampmanna podczas gali UFC 103.

Dustin Hazelett zasłynął z kolei ze świetnych umiejetności grapplerskich, które miały dać mu przewagę w walce z „Semtexem”. Na niewiele mu się jednak zdały, bowiem w jednej z wymian Daley trafił piekielnym lewym, dobicie rywala w parterze było już tylko formalnością.

3. Junior dos Santos vs Fabricio Werdum

Kiedy zestawiono Fabricio Werduma z Juniorem dos Santosem na galę UFC 90 w 2008 roku, fani MMA nie wiedzieli, czego spodziewać się po „Cigano”. Fabricio Werdum podchodził do tej walki po dwóch dobrych wygranych z Gabrielem Gonzagą oraz Brandonem Verą przez techniczne nokauty, przez co wielu upatrywało faworyta tego starcia właśnie w „Vai Cavalo”.

Po niespełna półtorej minuty pojedynku cały świat MMA miał okazję przekonać się, do czego zdolny jest Junior Dos Santos. Piekielnym prawym podbródkowym powalił on na ziemię Fabricio Werduma.

Kariery obu panów po tym starciu potoczyły się różnie, Juniors dos Santos kontynuował swoją passę zwycięstw aby finalnie wygrać pas w starciu z Cainem Velasquezem, Fabricio Werdum opuścił szeregi UFC i dołączył do Strikeforce, następnie po wchłonięciu organizacji przez Zuffa po świetnej passie zwycięstw również został mistrzem pokonując… Caina Velasqueza.

2. Conor McGregor vs Jose Aldo

Kiedy Conor McGregor zaczął mówić o tym, że znokautuje Jose Aldo w pierwszej rundzie, wielu ekspertów podchodziło do tych słów bardzo sceptycznie. Starcie zawodników pierwotnie miało odbyć się podczas UFC 194, lecz Jose Aldo nabawił się wówczas kontuzji, a do walki za niego wszedł Chad Mendes, który do momentu nokautu radził sobie z Conorem McGregorem nad wyraz dobrze, sprowadzając bez większych problemów „Notoriusa” do parteru, a także radząc sobie całkiem nieźle w stójkowych wymianach. Finalnie jednak pod koniec drugiej rundy McGregor znokautował Mendesa, jednak pokazał on że można skutecznie walczyć z Conorem używając zapasów, a także wdając się z nim w wymiany.

To z pewnością osłabiło nieco akcje McGregora przed walką z Aldo, jednak nie zmieniło jego podejścia, gdyż Irlandczyk dalej uparcie twierdził, że znokautuje Aldo w pierwszej rundzie.

I tak też się stało, mało tego, cała walka trwała zaledwie 13 sekund. Panujący od lat mistrz UFC runął z hukiem na matę już po pierwszej wymianie, przegrywając tym samym po raz pierwszy od dziesięciu lat.

1. Dan Henderson vs Michael Bisping

Ten nokaut zna chyba każdy hardkorowy fan MMA. Po tej walce był zresztą używany jako „logotyp” Dana Hendersona i symbol legendarnego „H-Bomb”.

Zawodnicy, rywalizujący wcześniej głównie na słowa podczas nagrywania programu Ultimate Fighter: USA vs UK wreszcie mieli okazję zakończyć swój konflikt w klatce. Michael Bisping był zawodnikiem, który zdecydowanie więcej mówił przed tą walką i doskonale sprawdziły się tutaj słowa niedawno wypowiedziane przez Fedora Emelianenke „Im więcej gadasz poza ringiem, tym mniej w nimz robisz”.

Dan Henderson znokautował Michaela Bispinga w spektakularny sposób, najpierw rzucając go na deski firmowym „H-Bomb”, następnie jeszcze brutalniej dobijając go w parterze.

 

źródło: Lokickmma.com

Exit mobile version