Od ponad roku Salim Touahri (10-4) przebywa w areszcie śledczym, gdzie trafił na wniosek prokuratury krajowej po tym jak został oskarżony o handel narkotykami i udział w grupie przestępczej. Dziś sąd okręgowy w Krakowie zdecydował, że wyjdzie on na wolność już w tym tygodniu.

Powodem tej decyzji sądu jest to, że świadek przez którego Salim jest oskarżony i przebywa w areszcie Krystian K. został skazany za składanie fałszywych zeznań, co rodzi wątpliwości do wiarygodności jego słów.

„Zeznania świadka koronnego były dla prokuratury bardziej wiarygodne niż dziesiątki dowodów. Salim Touahri spędził ponad rok w areszcie. W czwartek wychodzi na wolność, a świadek koronny został skazany za fałszywe zeznania.”

Nie jest to oczywiście koniec tej sprawy. Adwokat Touahri’ego mecenas Jakub Walawski, w rozmowie z portalem onet.pl zdradził, że kluczowe w decyzji sądu był brak sprzeciwu ze strony prokuratury. Dodał również, że teraz rozpocznie się walka o oczyszczenie Polaka z postawionych mu zarzutów.

Uważamy, że decyzja sądu jest słuszna. Co ważne Prokurator nie sprzeciwił się decyzji sądu, który zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze. Teraz rozpocznie się kolejny etap walki o prawdę, mający na celu oczyszczenie Salima z wszelkich zarzutów.

powiedział mecenas Jakub Walawski.

Salim Touahri w swojej karierze w MMA walczył dla takich organizacji jak: XCage, PLMMA czy Soul FC. W latach 2017-2018 był związany z UFC. Jednak nie będzie tej przygody wspominał najlepiej ponieważ zaliczył tam trzy porażki z rzędu. W swoim ostatnim pojedynku na UFC on ESPN 5 przegrał na punkty z Mickeyem Gallem (6-3).

Zobacz także: Salim Touahri przebywa w areszcie od 10 miesięcy. Policjant CBŚP: wszystko wskazuje na to, że jest niewinny

źródło: onet.pl/Twitter