Adam Zając przegrał swoją kolejną walkę dla organizacji ACB, tym razem z Rahmanem Dzhanaev, niestety w drugiej rundzie pojedynku lekarz przerwał starcie z powodu dużego rozcięcia na nosie Polaka.
Walka od początku nie układała się po myśli reprezentanta Shark Top Team, popularny „Zajcu” miał problemy z zapasami Rosjanina który nie dawał sobie zrobić zbyt wielkiej krzywdy. Druga runda rozpoczęła się od mocnych wymian, Zając kilka razy celnie trafiał swojego oponenta co bardzo go podirytowało. Dzhanaev po jednej z takich wymian wyprowadził łokieć który znacząco rozciął nos Polaka, sędzia był zmuszony wezwać do klatki lekarza który zdecydował o przerwaniu pojedynku.