Po dwóch wygranych z kolei pod sztandarem OKTAGON MMA, Adam Pałasz otrzyma szansę rywalizacji o trofeum królewskiej kategorii? Póki co za wcześnie, aby odpowiedzieć na to pytanie, natomiast on sam by sobie tego życzył.
W miniony weekend Adam Pałasz (8-1) po raz drugi wystąpił pod sztandarem OKTAGON MMA, gdzie wcześniej przeszedł bezpośrednio z rosyjskiego ACA. Podczas rozgrywanej w Ostrawie, 37. edycji, skrzyżował rękawice z Tadejem Dajcmanem (5-3) i nie pozostawiając żadnych wątpliwości, posłał go na deski jeszcze przed końcem inauguracyjnej odsłony.
Zobacz także: OKTAGON 37 – udana gala Polaków! Pałasz, Bryczek i Dyrschka zwyciężają!
Dwie widowiskowe wygrane w pierwszych rundach – Polak uważa, iż zrobił już wystarczająco dużo, by otrzymać szansę rywalizacji o mistrzowskie trofeum dywizji ciężkiej. I właśnie z takim apelem zwrócił się do szefostwa organizacji za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych.
Pałasz pozostaje niepokonany od ponad dwóch lat. Jak dotąd jedynym fighterem, który zdołał go zatrzymać, był doświadczony Dmitry Poberezhets (26-7-1). Ukrainiec rozbił go na ACA 109.
Źródło: Instagram/Adam Pałasz