Choć Israel Adesanya zapowiadał długą przerwę od startów, w ostatnich dniach zaczął kusić szybszym powrotem. Chael Sonnen zdradził, że Nigeryjczyk może ponownie zawalczyć już w kwietniu. Co więcej – na szali starcia z jego udziałem znaleźć się ma mistrzowskie trofeum.
W ostatnich miesiącach kariera byłego czempiona wagi średniej Israela Adesanyi (24-3) nieco wyhamowała. „The Last Stylebender” przegrywał w dwóch z trzech minionych pojedynków, dlatego zapowiedział, iż zrobi sobie teraz dłuższą przerwę od występów w oktagonie.
Zobacz także: Israel Adesanya planuje długą przerwę od startów
Coraz częściej pojawiają się jednak doniesienia związane z ewentualnym szybszym powrotem Nigeryjczyka. Chael Sonnen wyjawił teraz, iż doszły do niego słuchy, że ten po raz kolejny wystąpi na jubileuszowym wydarzeniu UFC 300. Co ciekawe, wcale niewykluczone, iż zmierzy się wówczas ze zwycięzcą starcia Sean Strickland (28-5) – Dricus Du Plessis (20-2).
Powodem, dla którego tak szybko zestawiono Stricklanda z Du Plessisem jest to, że wygrany ma zmierzyć się z Izzym na UFC 300. Nic nie jest jeszcze potwierdzone, ale to jedna z najbardziej kuszących opcji. Izzy już się na ten temat wypowiadał. Nie podał żadnych konkretów, natomiast dał wskazówki. Wolałbym jedynie, żeby zrobił to wcześniej, jako pierwszy. Chciałbym, by wcześniej wypowiedział się, że będzie czekał na wygranego na UFC 300.
Adesanya nadal znajduje się na samym szczycie klasyfikacji dywizji średniej, zajmując pierwszą pozycję. Zestawienie zarówno z jednym jak i drugim zawodnikiem z pewnością jest dla niego interesujące. Strickland jest przecież jego ostatnim pogromcą, z Du Plessisem posiada natomiast dość burzliwe stosunki.
Źródło: YouTube/Chael Sonnen, fot. Mark J. Rebilas/USA TODAY Sports