Adrian Błeszyński nie jest z siebie zadowolony. Z powodu błędów popełnionych w czasie procesu ścinania wagi przekroczył limit o dwa kilogramy, co będzie kosztować go nie tylko uszczerbek na dumie zawodnika, ale też połowę wypłaty. Na szczęście do walki dojdzie i będziemy mogli oglądać go jutro na gali FEN 19.