Szybkość, duża intensywność, ogromne serce do walki, to cecha zawodników wag lekkich. Już 6 października w Londynie na karcie walk dojdzie do pojedynku w formule MMA w kategorii muszej.
Adrian Adi Molenda (0-0-0) zmierzy się Markiem Wadem (0-2). Adrian to zawodnik z Polski, pochodzący z Chełma, rozpoczynający swoją przygodę w gronie zawodowców. Adi ma na swoim koncie 6 walk amatorskich, przegrał tylko raz. Mieszkający w Banbury Molenda swoje umiejętności szkoli pod okiem trenerów: Stuarta Davisa, Anthony’ego White’a i Gavina Stewarta. Od początku szkolił się w formule MMA, starty rozpoczął w 2014, a jego mocne strony to: szybkość, siła i mocne uderzenie. Jego hobby to nie tylko MMA, ale także boks. |Oprócz tego, że Adrian przygotowuje się do debiutu zawodowego, pracuje na pełen etat, co jest godne podziwu.
Zapytany co dla niego znaczy ten debiut i walka, odpowiedział: „robię to dla rodziny, i dla swoich przyjaciół”.
Z kolei Mark Wade ma na swoim koncie 2 porażki w gronie zawodowców, dlatego chce wygrać i wejść na zwycięską ścieżkę. Zaczynał trenować już jako dziecko, a pierwsze starty zaliczył w 2011 r. Jego trenerem jest Phil Else. Treningi są miłością jego życia, a ulubioną techniką jest gilotyna. Idolem Wade’a jest Georges St-Pierre.
Czy Adi wytrzyma presję zawodowego debiutu? Czy może Markowi niesionemu dopingiem angielskich kibiców uda się przełamać passę 2 porażek? Odpowiedzi poznamy już 6 października w York Hall, Londyn.
Zapraszamy do zakupu biletów na Celtic Gladiator 15. www.celticgladiator.com
Informacja prasowa