Już za niedługo będziemy świadkami walki na szczycie dywizji koguciej. Mowa tutaj o pojedynku Jose Aldo vs. Petr Yan, którego stawką ma być pas mistrzowski. Warto jednak pamiętać, iż w czołówce wagi do 61 kg znajduje się jeszcze kilku innych znakowitych fighterów. Jednym z nich jest Aljamain Sterling, który nie daje o sobie zapomnieć.
Aljamain Sterling był jednym z bohaterów gali UFC 250. 30-latek szybko zwyciężył, poddając swojego oponenta już w pierwszej rundzie.
Zobacz także: UFC 250: Aljamain Sterling błyskawicznie udusił Cory’ego Sandhagena [WIDEO]
„Funk Master” w rozmowie z MMA Fighting powiedział, że jest zadowolony z pozycji, jaką udało mu się wywalczyć.
Dla mnie szklanka zawsze jest do połowy pełna. Nie mogę narzekać na to, gdzie się obecnie znajduję. Staram się patrzeć z szerszej perspektywy – robię to, co kocham, a chociażby w samej Ameryce wielu ludzi nie ma tego szczęścia. Uwielbiam swoją pracę i ludzi, którymi się otaczam, bo podzielają moją pasję. Myślę, że to naprawdę dużo znaczy.
Sterling uważa, że obecnie jest najlepszym zawodnikiem w swojej dywizji, dlatego niezależnie od tego, kto zdobędzie mistrzowski tytuł, chcąc udowodnić swoją dominację – będzie musiał go pokonać.
Petr Yan może się bić z Jose Aldo o pas, ale wszyscy doskonale wiedzą, iż trzeba pokonać mnie, aby być uznawanym za najlepszego. Wiara ludzi daje mi naprawdę dużo motywacji do dalszego działania. Doceniają moje umiejętności i widzą, jak niebezpieczny jestem. Każdy w tej kategorii musi na mnie uważać. Dlatego właśnie jeśli chcesz uchodzić za numer jeden, musisz ze mną wygrać.
Aljamain posiada obecnie serię 5 zwycięstw z rzędu, co czyni go niepokonanym od ponad 2 lat. Ostatni raz zaznał goryczy porażki na UFC Fight Night 123, gdzie przegrał już w pierwszej rundzie z obsadzonym aktualnie z numerem 1 w kategorii koguciej, Marlonem Moraesem.
Zobacz także: Umar Nurmagomedov zadebiutuje w UFC w lipcu na „Fight Island”
Źródło: MMAfighting.com