Site icon InTheCage.pl

Amanda Nunes znów w grze? Była podwójna mistrzyni sugeruje powrót ze sportowej emerytury

Amanda Nunes znów w grze? Była podwójna mistrzyni sugeruje powrót ze sportowej emerytury

Czy Amanda Nunes wróci do klatki? Sądząc po ostatnich wydarzeniach, odpowiedź może być bliżej niż kiedykolwiek wcześniej. Brazylijka od dawna sugeruje, że niebawem może powrócić do klatki.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Podczas konferencji prasowej promującej galę UFC 316 w Miami, była podwójna mistrzyni Amanda Nunes pojawiła się niespodziewanie na scenie, wzbudzając ogromny aplauz zebranej publiczności. W pewnym momencie padło pytanie do Dany White’a, czy jego zdaniem była mistrzyni powróci jeszcze do rywalizacji. Odpowiedź nie pozostawiła wiele wątpliwości.

Czy uważam, że Amanda Nunes zawalczy ponownie? Właśnie powiedziała „tak”

– ogłosił White.

Nunes, siedząc obok, potwierdziła to energicznym skinieniem głowy i szerokim uśmiechem.

Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Julianna Pena, która od dawna publicznie nawoływała do trylogii z Nunes, natychmiast zabrała głos:

To znaczy, że wygwizdywanie jej w Kanadzie było słuszne. Wiedziałam, że odchodzi zbyt wcześnie, tak jak mówił Dana i tak jak teraz wszyscy widzicie.

– powiedziała Pena.

Ona nie skończyła kariery. Po prostu siedzi z boku i czeka na to, co się wydarzy, bo nie chciała walczyć o tę trylogię, o którą prosiłam.

Pena wróciła na tron w październiku zeszłego roku, pokonując Raquel Pennington na UFC 307. Na tej samej gali swoją przepustkę do walki o pas wywalczyła Kayla Harrison, która rozprawiła się z Ketlen Vieirą.

Podczas konferencji Harrison została zapytana, czy ewentualny triumf nad Peną 7 czerwca oznaczałby starcie z Nunes w kolejnej walce.

Zdecydowanie tak.

– odpowiedziała krótko Harrison.

Myślę, że i ja, i Amanda dobrze wiemy, że właśnie do tego dojdzie.

Aktualna mistrzyni dodała jednak szybko, że z pewnością zawodniczki nie zmierzą się ze sobą o pas, gdyż jest pewna swego, że to właśnie ona uchowa trofeum wagi koguciej po walce z Harrison.

Czy faktycznie? Wszystko wskazuje na to, że karta UFC 316 to dopiero początek nowego rozdania w kobiecej dywizji do 61 kg – z lub bez Amandy Nunes. Nie ulega jednak wątpliwości, że zarówno trylogia z Peną, jak i potencjalne starcie z Kaylą, o którym mówiło się od lat – jeszcze gdy Amerykanka dominowała kolejne przeciwniczki w organizacji PFL – rozbudziłyby nieco dywizję kogucią, w której od momentu odejścia Brazylijki na sportową emeryturę wkradła się pewna stagnacja.

Zobacz także: Pena: „Pokonanie Harrison znaczy dla mnie więcej niż rewanż z Nunes”

źródło: Konferencja prasowa promująca galę UFC 316 | foto: UFC Fight Pass

Exit mobile version