Site icon InTheCage.pl

Ankalaev skarży się, że nie ma z kim walczyć. Błachowicz zwraca się do mistrza: „Chętnie wyrównam rachunki”

Ankalaev skarży się, że nie ma z kim walczyć. Błachowicz zwraca się do mistrza: „Chętnie wyrównam rachunki”

foto: UFC

Polak nie boi się wyzwań i gotowy jest na rewanż z mistrzem, który nie może znaleźć chętnych do walki.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Jan Błachowicz wyrósł na jednego z najbardziej utytułowanych zawodników w historii polskiego MMA. W 2022 roku zmierzył się z Magomedem Ankalaevem w pojedynku o wakujący pas mistrzowski wagi półciężkiej UFC. Starcie zakończyło się kontrowersyjnym remisem, pozostawiając wiele niedopowiedzeń między oboma zawodnikami.

Po niedawnym zdobyciu tytułu mistrza wagi półciężkiej, Dagestańczyk wyraźnie zaznaczył, że chce „zamknąć temat” z Błachowiczem, określając to jako „niezałatwione sprawy” po ich remisowym pojedynku. Potem jasne stało się, że organizacja będzie dążyć do jak najszybszego zorganizowania rewanżu Ankalaeva z Pereirą.

Tymczasem Ankalaev publicznie poskarżył się, że ani Alex Pereira, ani Jiri Prochazka nie chcą z nim walczyć, publikując na swoim koncie w serwisie X pytanie: „Czy jest ktoś w dywizji półciężkiej, kto chce ze mną walczyć? Bo Jiri i Alex nie chcą walczyć”.

Sytuacja mistrza jest rzeczywiście trudna, ponieważ dwóch najpoważniejszych pretendentów do walki o pas odmówiło starcia. Jak wyjaśnił Dagestańczyk, na okoliczność pierwszej obrony pasa proponowano mu rewanż z Alexem Pereirą, a następnie starcie z Jirim Prochazką, ale obaj mieli te oferty odrzucić. Brazylijczyk nie był gotowy do powrotu, a Czech koncentruje się na czerwcowych egzaminach na studiach. To właśnie ta sytuacja skłoniła Ankalaeva do publicznego poszukiwania rywala.

Polski zawodnik nie pozostawił tego apelu bez odpowiedzi. Błachowicz szybko zareagował na wpis mistrza, deklarując swoją gotowość do podjęcia wyzwania. „Zawsze chętnie wyrównam nasze rachunki, Magomed” – odpowiedział Błachowicz, nawiązując do ich nierozstrzygniętego starcia z gali UFC 282.

Były polski mistrz, mimo trzech ostatnich porażek, wciąż jest wysoko notowany w rankingu wagi półciężkiej. Ostatnio uległ Carlosowi Ulbergowi przez jednogłośną decyzję na gali UFC w Londynie, co było jego powrotem po długiej przerwie spowodowanej problemami zdrowotnymi i operacjami barków.

Mimo że Ankalaev wspominał wcześniej o rewanżu z Pereirą jako swoim pierwszym wyborze, apel Polaka może zmienić jego plany. Obaj zawodnicy mają ze sobą osobiste porachunki po nierozstrzygniętym pojedynku. UFC nie potwierdziło jeszcze oficjalnie kolejnej walki Ankalaeva, a potencjalny pojedynek z Błachowiczem jest raczej mało prawdopodobny, ale należy docenić Janka za gotowość do podejmowania trudnych wyzwań i powrót do aktywności nie tylko w oktagonie, lecz i w mediach.

Źródło: X/Jan Błachowicz, Magomed Ankalaev | foto: UFC.com

Exit mobile version