Temat nielegalnych uderzeń w oczy ponownie rozgrzewa świat MMA. Po kontrowersyjnym zakończeniu walki Toma Aspinalla z Cirylem Gane na gali UFC 321, głos w sprawie zabrał jego klubowy kolega i były mistrz PFL, Ante Delija. Chorwacki weteran podkreśla, że decyzja Anglika o przerwaniu pojedynku była w pełni uzasadniona — i że federacje powinny znacznie surowiej karać sprawców podobnych przewinień.
Ostatnia gala UFC 321 w Abu Zabi zakończyła się skandalem. W walce wieczoru doszło do nielegalnego faulu – Ciryl Gane przypadkowo trafił palcem w oko Toma Aspinalla, przez co Anglik nie był w stanie kontynuować pojedynku. Sędziowie orzekli no contest, a rewanż między zawodnikami ma odbyć się w najbliższym czasie.
Mimo że w sieci pojawiła się fala krytyki pod adresem Aspinalla, jego klubowy kolega, Ante Delija, jednoznacznie stanął w jego obronie.
Myślę, że Tom postąpił znakomicie, nie kontynuując walki. Gdyby więcej zawodników zachowywało się w ten sposób, można by uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.
powiedział Chorwat podczas środowej konferencji prasowej przed UFC Fight Night 263.
Delija, który w zawodowym MMA stoczył już 32 walki, zwraca uwagę, że zawodnicy zbyt często próbują walczyć mimo urazów wynikających z fauli, co jego zdaniem tylko pogarsza sytuację.
Sto procent, jestem przekonany, że więcej zawodników powinno reagować tak jak Tom. A ci, którzy dopuszczają się fauli, powinni być karani dużo surowiej.
podkreśla zawodnik.
Choć Gane i Aspinall otrzymali w rekordach jedynie „no contest”, Francuz nie został ukarany finansowo, ponieważ faul uznano za nieumyślny. Delija uważa jednak, że to niewystarczające:
Nie rozumiem tego. Stoczyłem 33 walki i nigdy nie trafiłem nikogo w oko. Moim zdaniem kary za takie przewinienia powinny być dużo poważniejsze.
stwierdził Chorwat.
Delija już w najbliższą sobotę powróci do oktagonu. W co-main evencie gali UFC Fight Night 263, która odbędzie się w UFC Apex i będzie transmitowana na ESPN+, zmierzy się z Waldo Cortesem-Acostą. Dla Chorwata będzie to drugi występ w UFC po przejściu z PFL, w którym zdobył tytuł mistrzowski w wadze ciężkiej.
Zobacz także: Lekarz o powrocie Bena Askrena do sportu: „To wcale nie byłoby szalone”
źródło:: UFC/Youtube | foto: MMA Junkie, Sky Sports
