W zeszłą sobotę miejsce miało UFC Charlotte. W jednej z głównych walk udział wzięli topowi zawodnicy wagi półciężkiej – Anthony Smith oraz Johnny Walker. Pierwszy z nich zmuszony był uznać wyższość rywala. Kilka godzin po gali przyznał, iż musi się teraz poważnie zastanowić nad kolejnymi krokami.
Przed ostatnim pojedynkiem Anthony Smith (36-18) zajmował piątą pozycję w oficjalnej klasyfikacji kategorii do 93 kilogramów. W bezpośredniej konfrontacji z Johnnym Walkerem (21-7) nie był jednak w stanie w pełni rozwinąć skrzydeł, ostatecznie przegrywając na kartach sędziowskich. Dla „Lionhearta” była to już druga porażka z kolei.
Zobacz także: UFC Charlotte – wyniki i skończenia z walk [WIDEO]
Swojego występu nie pozostawił bez komentarza. Odniósł się do niego za pośrednictwem mediów społecznościowych, mocno zaznaczając, iż będzie teraz musiał przemyśleć kolejne działania.
„Gratulacje dla Johnny’ego i jego sztabu. Świetny plan oraz opanowanie. Tamtej nocy był lepszym zawodnikiem. Mam wiele spraw, które muszę przemyśleć. Dziękuję każdemu, kto nadal jest przy mnie.”
Dla Walkera była to natomiast trzecia wygrana z kolei. W styczniu tego roku odprawił ciosami Paula Craiga (16-6-1), a kilka miesięcy wcześniej zmusił Iona Cutelabę (17-9-1) do odklepania. Zobaczymy więc, z kim przedstawiciele globalnego potentata teraz go zestawią.
Źródło: Instagram/Anthony Smith