Nie tak Piotr Wawrzyniak wyobrażał sobie swój powrót do klatki. Na koniec pierwszej rundy doszło do nielegalnego kopnięcia.
Wawrzyniak popędził po przeniesienie boju do parteru. Nie był w stanie skontrolować. Oponent wstał. Grek znów wylądował na plecach. Tym razem powrót do stójki nie należał do łatwych. Palaiologos lepiej sobie radził w górze. Polak nie dał się rozkręcać. ponownie obalił. Tym razem stosował uderzenia. Kiedy John próbował wrócić na nogi przyjął kopnięcie, kiedy był jeszcze w parterze.
Zagraniczny zawodnik powtarzał, że nie pamięta tego, co się stało. Skorzystał z przysługującego mu prawa i nie chciał kontynuować pojedynku.
WYWIAD
Zobacz również: Armia Fight Night 7 – wyniki [NA ŻYWO]