Site icon InTheCage.pl

Artur Ostaszewski komentuje burzę wokół Polishchuka i wyjaśnia wpadkę Hugo Deux: „Biologia była mądrzejsza od nas”

Artur Ostaszewski komentuje burzę wokół Polishchuka i wyjaśnia wpadkę Hugo Deux: „Biologia była mądrzejsza od nas”

W Szczecinie nie brakowało emocji – od problemów z wagą Hugo Deux, przez mocne słowa Oleksiiego Polishchuka, aż po kulisy wielkich walk Mariana Ziółkowskiego i Patryka Kaczmarczyka. W rozmowie z naszą redakcją Artur Ostaszewski odsłonił kulisy najgorętszych wątków gali XTB KSW 112.

Na ceremonii ważenia uwagę kibiców skupił przede wszystkim Hugo Deux, który ponownie nie zmieścił się w limicie – tym razem o 800 gramów. Menadżer Shocker MMA Solutions nie ukrywał konsternacji.

Mam takie wrażenie, że biologia jest chyba mądrzejsza od nas i nie jesteśmy w stanie namierzyć teraz na szybko problemu.

– przyznał.

Wszystko szło dobrze. Wieczorem mówił, że to formalność. Rano się obudził… i ściana. Przestał się pocić. Siedział w saunie, w wannie, pod kocem – i nic.

Ostaszewski podkreślił, że zawodnik sam poprosił o mikrofon, by przeprosić kibiców i rywala.

Nie wyszło. Przeprosił wszystkich, bo było mu bardzo głupio. Teraz skupiamy się na walce – a później będziemy szukać przyczyn.

„Przyjmiemy to, co postanowi organizacja”

Zapytany o przyszłość Deux w KSW, menadżer nie owijał w bawełnę:

To moment, w którym trzeba spokojnie przyjąć decyzję KSW. Nie będziemy dyskutować.

Ostra odpowiedź na słowa Polishchuka: „Miał swoją szansę. Stracił ją na własne życzenie”

Wczoraj Oleksii Polishchuk publicznie uderzył w Sebastiana Przybysza, sugerując, że mistrz wybiera sobie rywali i utrudniał dopięcie poprzedniej walki. Ostaszewski odpalił szybko i jednoznacznie:

Oleksii miał swoją szansę. Nie skorzystał z niej na własne życzenie. Dorośli ludzie ponoszą konsekwencje swoich czynów. To nie była kwestia rywala, tylko kontraktu Sebka z federacją. A to, że Sebek wybiera sobie przeciwników? Bajeczka. Ktokolwiek mocny wychodzi z UFC, sam dzwoni i błaga, żeby dać Sebkowi jak najmocniejszego rywala.

Krystian Kaszubowski: „Wyzwanie? Jasne. Nigdy nie odmawia”

Przechodząc do swojej szerokiej reprezentacji na gali, Ostaszewski mówił m.in. o starciu Krystiana Kaszubowskiego z niepokonanym Dawidem Kuczmarskim:

Młody, groźny, niepokonany. Wyzwanie – tak. Ale Krystian nigdy nie odmawia. Taka szkoła Mighty Bulls.

Podkreślił też świetną formę zawodnika:

Fajne przygotowania, dobra dyspozycja. Nie interesuje mnie, czy to będzie decyzja, nokaut czy poddanie – byle do przodu.

Marian Ziółkowski vs. Marcin Held: „Dwie legendy wagi lekkiej. People’s co-main event

Jednym z najgłośniejszych tematów gali jest starcie Mariana Ziółkowskiego. Ostaszewski sam przyznał, że to pojedynek, który dla wielu jest prawdziwym co-main eventem:

Dwie legendy wagi lekkiej w końcu się spotykają. Fajnie, że teraz, a nie za pięć lat, gdy ktoś powie: past prime.

Menadżer zdradził także kulisy ich wspólnej pracy:

Po raz kolejny robimy coś fajnego. Ta rutyna ciężkich procedur i cięcie wagi… przez to wszystko przechodzimy razem.

Na pytanie o ewentualny rewanż z Saladinem:

Jeżeli Marian będzie chciał, jeśli to będzie najlepsza ścieżka – będę to forsował. Ale szacuję, że kolejnym rywalem Saladine’a będzie zwycięzca walki Soldaev vs. Kaczmarczyk… o ile Salahdine w ogóle będzie chciał zejść do piórkowej.

Patryk Kaczmarczyk i walka o pas: „Musi go zdobyć. Musi”

Ostaszewski nie ukrywał, że walka Patryka Kaczmarczyka z Adamem to dla niego ogromne emocje:

Stres mam zawsze, przy pasie jeszcze większy. W tym roku mamy cztery szanse – Sebek zdobył i obronił, Marian nie, Bartek Leśko był bardzo blisko… Żeby było po równo, Patryk ten pas musi zdobyć.

Jednocześnie zachował pełną klasę w kontekście WCA:

Jestem zaprzyjaźniony z klubem Adama. Ale ja zawsze jestem ze swoimi.

Kulisy sparingów: „Zawsze pytałem Arbiego, kiedy sparuje Adam. Chciałem być fair”

W rozmowie padł też ciekawy wątek dotyczący sparingów w WCA i tego, czy Ostaszewski – mogąc obserwować przygotowania Adama – miał przewagę informacyjną.

Pytałem Arbiego o każdy termin. Jeżeli Adam miał sparing – ja wtedy nie przychodziłem. Po co mam być? To byłoby niehonorowe. Nawet Patryk by tego nie chciał.

Zobacz także„Czuję się oszukany” – dyrektor sportowy komentuje przekroczenia limitów wagowych zawodników przed KSW 112

Więcej informacji w wywiadzie dla naszej redakcji:

Exit mobile version