Tom Aspinall na pewno wyróżnia się na tle rywali z królewskiej dywizji. Nietuzinkowa szybkość ostatnio zagwarantowała mu pokonanie Marcina Tybury.
Brytyjczyk niedawno został doceniony przez Michaela Bispinga. Natomiast Aspinall ma w planach skonfrontować się z Jonem Jonesem (27-1) i urzeczywistnić przewidywania członka Galerii Sław UFC:
Bisping nieźle mnie pochwalił, racja? Na pewno mu się za to oberwie. Jestem w stanie zrobić to Jonowi Jonesowi. Czy zrobię – nie wiem. Jest jednym z najlepszych w historii. Mimo to, jestem przekonany, że mogę go pokonać. Nie wiem, czy z taką łatwością, ale wygrana mnie nie zaskoczy. Czuję, że jestem jednym z najlepiej wyszkolonych technicznie „ciężkich” w historii. Mam wrażenie, że szybkością znacznie przewyższam resztę. Robię rzeczy, których nawet nie widzą w tej kategorii.
stwierdził.
Zobacz również: „Nie dorównuje mu” – Bisping o walce Aspinalla z Jonesem
źródło: mmajunkie