Jubileuszowa gala XTB KSW 100 miała być świętem dla fanów sportów walki i momentem celebracji historii największej polskiej organizacji MMA. Wydarzenie w Gliwicach zapowiadano jako jedno z najważniejszych w historii federacji, a karta walk przyciągnęła tłumy kibiców. Szczególne emocje budziła walka wieczoru – starcie legendy polskiego MMA, Mameda Chalidowa, z młodym Adrianem Bartosińskim. To jednak nie był jedyny moment, który przyciągnął uwagę fanów – niestety, nie wszystkie wydarzenia tego wieczoru miały pozytywny wydźwięk.
Jubileuszowe gale często stają się okazją do spotkania byłych i obecnych gwiazd, które przyjeżdżają, by uczcić historię KSW. Na trybunach w Gliwicach można było dostrzec wiele znanych twarzy, w tym dwóch byłych mistrzów kategorii półciężkiej – Tomasza Narkuna i Ibragima Chuzhigaeva. Niestety, ich obecność przerodziła się w nieprzyjemny incydent, który odbił się szerokim echem wśród kibiców.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
W pewnym momencie doszło do ostrej wymiany zdań między Narkunem a Chuzhigaevem, w pobliżu okrągłej klatki. Sytuacja eskalowała, gdy „Żyrafa” wymierzył kopnięcie w stronę rywala. Na nagraniu opublikowanym przez Adama Lewickiego, które szybko obiegło media społecznościowe, widać, jak Polak wyraźnie gestykuluje w stronę byłego rywala, jednocześnie słychać próbujące uspokoić go głosy z otoczenia: „Tomek, ochłoń, uspokój się!”.
Zadyma Narkun vs Czużigajew na płycie pod klatką #KSW100 wcześniej poszła wymiana słów i front od Tomka pic.twitter.com/W1jaM5AHKp
— Adam Lewicki (@LevyLewicki) November 16, 2024
Zobacz także: Wrzosek w main evencie, Kaczmarczyk i Odzimkowski wracają do klatki. XTB KSW 102 w Radomiu!
Nie jest tajemnicą, że relacje między Narkunem a Chuzhigaevem są napięte od dłuższego czasu. Ich konflikt ma swoje korzenie w styczniu 2022 roku, kiedy to podczas gali KSW 66 zmierzyli się w kluczowym starciu o pas mistrzowski kategorii półciężkiej. Wówczas reprezentujący barwy Turcji fighter, prezentując świetną formę, odebrał tytuł Narkunowi, wygrywając przez jednogłośną decyzję sędziów. Tamta porażka była dla Polaka bolesnym ciosem, a jak się wydaje, emocje związane z tamtym wydarzeniem nie wygasły do dziś.
Źródło: X/Adam Lewicki, X/Tomasz Narkun, X/Ibragim Chuzhiaev