Marcin Sianos po raz pierwszy w karierze wygrał na punkty, zapaśniczo terroryzując Marcina Kalatę.
Runda 1:
Wymiany na potężne ciosy od początku walki. Marcin Sianos poszedł po obalenie spod ogrodzenia szybko i udanie je finalizując. Z góry, Sianos nie był jednak szczególnie aktywny. Próba dojścia do dźwigni na rękę w wykonaniu Sianosa. Marcin Kalata udanie jednak się wybronił i odwrócił pozycję. Wymiana ciosów w stójce. Ponowne sprowadzenie w wykonaniu Sianosa, dojście do dosiadu.
Runda 2:
Niecelny obrotowy backfist w wykonaniu Kalaty. Dobry prawy po stronie Sianosa, poprawka lewym. Ponowne obalenie po stronie Sianosa, dojście do dosiadu. Sianos spuszczał grad ciosów na głowę Kalaty, lecz rywal zdołał uciec, choć wpadł w ciasną gilotynę, z której jednak również wyszedł i walka powróciła do stójki. Lewy sierpowy Kalaty, ponowne sprowadzenie po stronie Sianosa. Półgarda. Uderzenia ze strony Sianosa.
Runda 3:
Kopnięcie w wykonaniu Kalaty. Niemrawe kopnięcie Sianosa, mocny lewy. Po chwili sztywnej stójki w slowmotion, Sianos ponownie poszedł po sprowadzenie i udanie je sfinalizował. Krótkie, zaznaczające przewagę ciosy w jego wykonaniu. Ponownie parter, kontrola po stronie Sianosa.
Sędziowie nie mieli wątpliwości, wskazując Marcina Sianosa jako zwycięzcę, punktując 2x 30-26, 30-27.