Prezes UFC zabrał głos na temat nadchodzącego wielkimi krokami spotkania z niepokonanym mistrzem dywizji lekkiej, Khabibem Nurmagomedovem. Wspomniał także o idealnym rywalu dla Dagestańczyka.
„Dagestański Orzeł” po raz ostatni zameldował się w klatce, podczas październikowego wydarzenia z numerem 254. Tuż po pokonaniu Justina Gaethje (22-3) – niespodziewanie – pozostawił rękawice w środku klatki. Jednak pomimo takiej deklaracji, wciąż wiele dzieje się wokół jego osoby.
Prezes amerykańskiego giganta – Dana White udzielił niedawno wywiadu portalowi ESPN, w którym przyznał, iż już wkrótce spotka się z Khabibem Nurmagomedovem (29-0) i zrobi wszystko, by nakłonić go do powrotu.
Spotkam się z nim, ponieważ uważam, że powinien jeszcze walczyć. Zobaczcie co zrobił z Justinem Gaethje i każdym innym, wcześniejszym przeciwnikiem. Podobnie było w przypadku Daniela Cormiera. Też chciałem, aby został, bo nadal są jednymi z najlepszych na świecie. Potem zawsze pojawia się argument, że przecież dobrze jest odejść, będąc na szczycie.
Jeżeli mówimy o pieniądzach, cóż… Khabib ma ich bardzo dużo. Nie musi już pracować, a wciąż ma możliwość, by je powielać. Znajduje się w naprawdę unikalnym miejscu. Według mnie powinien jeszcze walczyć, dlatego będę na niego naciskał tak mocno, jak tylko potrafię, by stoczył jeszcze jeden pojedynek.
Zobacz także: UFC on ABC 1 z udziałem Davida Zawady – karta walk. Gdzie i jak oglądać?
Mówiąc o powrocie Dagestańczyka, pojawia się pytanie, kto powinien być jego rywalem. Odpowiedź na to zna 51-letni promotor, który oznajmił, iż jeżeli Conor McGregor (22-4) zwycięży swój nadchodzący bój, to będzie dążył do zorganizowania właśnie takiego rewanżu.
Niezależnie od tego, co ludzie myślą o Conorze, to jest on nie tylko jednym z najlepszych na świecie, ale i w historii. W tej chwili jest skupiony, jak nigdy wcześniej. Oczywiście nie wiem, czy po walce z Poirierem nadal będzie to tak wyglądać, ale jeżeli utrzyma to przez rok, jak można go nie zestawić ponownie z Khabibem?
Pierwsza konfrontacja pomiędzy tymi zawodnikami odbyła się w październiku 2018 roku. Już przed starciem wylanych zostało wiele gorzkich słów, dlatego napięcie rosło z dnia na dzień. Finalnie to Nurmagomedov okazał się lepszy, poddając „Notoriousa” w czwartej rundzie.
Źródło: YouTube/ESPN MMA