Oficjele jednej z największych, globalnych marek MMA – Bellator podali portalowi MMA Junkie, iż rozstali się z dziewięcioma zawodnikami. Na ten moment nie wiadomo, czy poszczególny fighter został zwolniony czy może sam podjął decyzję o zmienieniu pracodawcy, a co za tym idzie – rozwiązaniu obowiązującego go kontraktu z amerykańską organizacją.
Bellator MMA ciągle szuka nowych twarzy, które pozwolą dalej budować ich rozpoznawalność na globie. Bardzo często słyszy się o przyjmowaniu tych, których drogi rozeszły się z największą organizacją – UFC. Przyjęcie jednych bezpośrednio wiąże się z rozstaniem z innymi – naturalna kolej rzeczy. Jak informuje MMA Junkie, z szeregów federacji prowadzonej przez Scotta Cokera wystąpiło teraz aż dziewięciu zawodników. Pełną listę znajdziecie poniżej:
- Cal Ellenor (8-3)
- Brandon Girtz (16-10)
- Roger Huerta (24-13-1)
- Arbi Mezhidov (13-4)
- Frans Mlambo (9-5)
- Paul Redmond (15-8)
- Ryan Roddy (8-1-1)
- Richie Smullen (6-2-1)
- Gabriel Varga (1-1)
Zobacz także: Prezes Bellatora o walce Daley vs. Soldic: Nie dogadaliśmy się finansowo, ale…
Niektóre nazwiska są rozpoznawalne w środowisku, a dodatkowo przemawia za nimi wartość sportowa, którą najlepiej opisują rekordy, więc może jest to dobry pomysł, by któraś z polskich organizacji odezwała się po ich usługi?
Źródło: MMA Junkie