Po nieudanej próbie drugiej obrony pasa mistrzowskiego i błyskawicznej kolejnej porażce z rąk Kelvina Gasteluma, kariera Michaela Bispinga powoli dobiega do końca. Zgodnie z oświadczeniem Anglika, chciałby on na zakończenie swojej przygody z MMA stoczyć ostatnią walkę w rodzinnych stronach.
Angielska gala UFC przypada w tym roku na 17 marca i odbędzie się w Londynie. Do wydarzenia pozostało stosunkowo niewiele czasu, a wciąż brakuje nam informacji czy na pewno Bisping wystąpi przed swoją publicznością w pożegnalnej walce. Dotychczas nie było też w środowisku żadnych doniesień na temat potencjalnego przeciwnika z którym miałby zmierzyć się Hrabia.
Mający aktualnie serię 3 zwycięstw z rzędu w wadze średniej, Brad Tavares (16-4) zaproponował na Twitterze swoją kandydaturę do walki wieczoru gali w Londynie.
What’s up @bisping I know you’re looking for a fight in England. Respectfully, I would like to share the octagon with you, and show the English fans how Hawaiians get down!!! @danawhite@Mickmaynard2@ufc
— Brad Tavares (@BradTavares) 5 stycznia 2018
Co słychać Michael? Wiem, że poszukujesz przeciwnika na galę w Londynie. Z całym szacunkiem chciałbym podzielić z tobą oktagon i pokazać angielskim fanom jak robią to Hawajczycy!
Pochodzący z Hawajów półfinalista 11 edycji programu The Ultimate Fighter na przestrzeni swojej kariery w UFC wygrywał z takimi zawodnikami jak m.in. Lorenz Larkin, Thales Leites czy Nate Marquardt. Wkrótce powinniśmy dowiedzieć się, czy Anglik zaakceptuje wyzwanie do walki ze strony zawodnika który obecnie znajduje się poza rankingiem TOP15 kategorii średniej w którym Bisping sklasyfikowany jest na #7 miejscu.