Brandon Moreno w obronie pasa kategorii muszej na gali UFC 270 stanął do walki z Deivesonem Figueiredo. Przegrał na pełnym dystansie, choć jego zdaniem werdykt powinien być inny.
Moreno i Figueiredo w oktagonie spotkali się po raz trzeci – za pierwszym razem na gali UFC 256 starcie zakończyło się remisem, na gali UFC 263 Moreno odebrał pas „Daico” przez poddanie w trzeciej rundzie, natomiast na minionej gali UFC 270 przez sędziowską decyzję zwyciężył Brazylijczyk, tym samym znów sięgając po trofeum.
W wywiadzie tuż po walce Meksykanin wprost powiedział, co sądzi o sędziowskim werdykcie.
„Uważam, że wychodziłem z lepszymi kombinacjami, z lepszą dynamiką. Może z jego strony była większa siła. Czuję, że wygrałem, choć i tak teraz to bez znaczenia.”
Oddał jednak byłemu rywalowi, że w porównaniu do wcześniejszych odsłon tego zestawienia, tym razem Figueiredo w oktagonie zaprezentował lepszy game plan.
źródło: Twitter/UFC_AUSNZ