Po przegraniu swoich dwóch pojedynków w formule MMA, CM Punk (0-2) znalazł się w patowej sytuacji, gdzie z jednej strony może poszczycić się walecznym sercem prawdziwego zawodnika mieszanych sztuk walki, a z drugiej niestety w konfrontacji z przeciwnikami, braki w technice robią swoje i brutalnie każą mu zejść na ziemię.
Z tego względu jako kolejnego rywala zaproponowano mu gwiazdę YouTuba – Logana Paula, który w przeszłości stoczył amatorski pojedynek z innym znanym YouTuberem KSI. Logan wygrał ten pojedynek i z miejsca zaczął planować swoją karierę w UFC, i to właśnie dlatego zaproponowano go Brooksowi.
Ten jednak zdecydowanie nie jest przychylny takiemu zestawieniu. Główny problem stanowi tu pewien filmik, który Paul opublikował w sieci w zeszłym roku. Nagranie zostało nakręcone w słynnym „lesie samobójców” w Japonii. Na materiale YouTuber pokazuje ciało, które znalazł, podczas wędrówki przez las.
MC Punk oświadczył:
Nie będę walczył z Loganem Paulem. On jest znanym gościem, ale to nie moja działka. Jedyne co o nim wiem, to to, że to on jest facetem, który nagrał ciało w japońskim lesie samobójców.
Dodaje:
Kiedy masz przeciwnika i zaczynasz swój obóz przygotowawczy, poświęcasz dużo czasu na myślenie o rywalu. Może niektórzy tak nie robią, może oni wolą skupić się na sobie. Ale tak czy inaczej, masz tę osobę stale przed oczami. A ja nie zamierzam zmarnować tyle swojego czasu i energii na kogoś, kto okazał Japończykom, których uwielbiam, tak ogromny brak szacunku. Dlatego właśnie nie będę z nim walczył.
Takie oświadczenie brzmi naprawdę poważnie i wcale nie zanosi się na to, by MC Punk zmienił swoje zdanie nie tylko o samej walce, ale również osobie Logana Paula.
źródło: bjpenn.com