Były mistrz największej organizacji MMA na świecie w rozmowie ze znanym dziennikarzem przyznał, że po zwycięstwie w nadchodzącym pojedynku, chciałby zmierzyć się z Ankalaevem o tytuł.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
22 marca, po przerwie spowodowanej problemami zdrowotnymi, Jan Błachowicz (29-10-1) ponownie zawalczy w klatce amerykańskiego giganta. Jego pierwszym rywalem po operacji barków będzie Carlos Ulberg, jednak „Cieszyński Książe” widzi już kolejne wyzwanie na horyzoncie. Mowa o drugim starciu z Magomedem Ankalaevem, który w zeszłą sobotę pokonał Alexa Pereirę i odebrał mu pas mistrzowski kategorii półciężkiej. Polak był gościem programu The Ariel Helwani Show i na pytanie gospodarza odnośnie planów po ewentualnym zwycięstwie nad Ulbergiem, odpowiedział bez cienia wątpliwości:
Co będzie dalej? Zawalczę o tytuł z Ankalaevem. Przede wszystkim skupiam się tylko na Ulbergu, wierzę, że go pokonam. Ale jeśli pytasz o to, co dalej – myślę, że tylko to. Mamy niedokończoną historię i musimy to wyjaśnić. Ale teraz jestem skupiony na nadchodzącym pojedynku. Wygrywam z Ulbergiem, odbieram pas Ankalaevowi i bronię go w rewanżu z Pereirą – idealny scenariusz dla mnie, stworzony w mojej głowie. Później znowu mogę iść w góry.
Janek z aktualnym mistrzem bił się w grudniu 2022 podczas UFC 282. Starcie to zakończyło się remisem. Co ciekawe, Ankalaev po zwycięstwie nad „Poatanem” również wspomniał o Polaku w bardzo podobnym tonie. Czy wygrana z Ulbergiem utoruje Jankowi drogę do kolejnej walki o mistrzostwo?
Zobacz również: Ankalaev chce Błachowicza: Mamy niezałatwione sprawy
Źródło: The Ariel Helwani Show | Fot.: Instagram / Jan Błachowicz / Magomed Ankalaev