Prowokacje ze strony Conora McGregora najwyraźniej przyniosły zamierzony skutek, bowiem aktualny czempion – Charles Oliveira – postanowił mu odpowiedzieć, zgłąszając gotowość do podjęcia rękawic.
Wczorajszego wieczora uwaga sporej części kibiców ponownie została przyciągnięta przez Conora McGregora (22-6), po tym, jak zadał prowokacyjne pytanie, odnoszące się do aktualnego mistrza. Pomimo trzech porażek z czterech ostatnich walk, Irlandczyk chciałby teraz skrzyżować rękawice z obecnie dzierżącym pas, Charlesem Oliveirą (32-8).
Zobacz także: „W jakim terminie walczę z Oliveirą?” – Conor McGregor planuje zmierzyć się z mistrzem
Temat postanowił podjąć sam Brazylijczyk, odpowiadając „Notoriousowi”, iż jak najbardziej jest gotowy się zmierzyć, nawet w najbliższy weekend. Oczywiście jest to niemożliwe, czy to ze względu na logistykę, czy też kontuzję McGregora, jednakże otwiera pole do dalszej dyskusji.
What do you think about this weekend?
I’m ready, I’m still in town, and there’s an up&coming event. Let’s go baby https://t.co/BDbI6SzewF pic.twitter.com/yh51OmPLX4
— Charles Oliveira (@CharlesDoBronxs) December 13, 2021
„Co myślisz o tym weekendzie? Jestem gotowy, nie wyjechałem z miasta i mamy tutaj galę. Zróbmy to.”
„Do Bronx” może się aktualnie pochwalić serią aż dziesięciu triumfów. Po raz ostatni widziany był w akcji, w ramach gali z numerem 269, kiedy to stanął w szranki z Dustinem Poirierem (28-7). Choć początkowo miewał problemy, ostatecznie udało mu się wyjść z konfrontacji zwycięsko, poddając rywala przed końcem trzeciej odsłony, dzięki czemu obronił mistrzowskie trofeum.
Źródło: Twitter/Charles Oliveira