23 września tego roku, miejsce będzie miała gala Bellator 285, w Dublinie. Wygląda na to, iż wystąpić wówczas chciałby Kamil Oniszczuk, który za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych rzucił rękawice Charlie’emu Wardowi.
Legitymujący się rekordem 9-1, Kamil Oniszczuk, znany jest ze startów w Babilon MMA czy ACA. Od jakiegoś czasu związany jest jednak z amerykańską organizacją – Bellator MMA, gdzie nie miał jeszcze okazji zadebiutować. Co prawda pojawiła się propozycja konfrontacji z Yoelem Romero (14-6), jednakże ze względu na różnicę kilogramów, Polak zmuszony był ją odrzucić.
Zobacz także: „Dostaliśmy propozycję wejścia na zastępstwo, ale…” – Kamil Oniszczuk z ofertą starcia z Romero
Grudzień 2021 – właśnie wtedy Oniszczuk po raz ostatni widziany był w klatce. Wygląda na to, że głód walki jest już na tyle duży, iż chciałby wrócić. Na celownik wziął Charlie’ego Warda (10-4), proponując mu starcie na dublińskiej gali Bellator 285.
„Hej Charlie, co robisz 23 września? Może chciałbyś się ze mną zmierzyć w Dublinie?”
Ward aktualnie znajduje się na fali trzech zwycięstw. Podczas swojej ostatniej konfrontacji – w maju bieżącego roku – podjął Brazylijczyka, Alana Carlosa (13-10). Zawodnicy przewalczyli wtedy pełny dystans, po którym sędziowie jednogłośnie wskazali triumf Irlandczyka.
Źródło: Instagram/Kamil Oniszczuk