Site icon InTheCage.pl

Conor McGregor: „Następnym razem walczę z kimkolwiek, kto ma k*rwa pas wagi lekkiej”

Conor McGregor: „Następnym razem walczę z kimkolwiek, kto ma k*rwa pas wagi lekkiej”

Grafika: InTheCagePL | Stacy Revere/Getty Images, Twitter/Conor McGregor

Wygląda na to, że Conor McGregor nie porzucił jeszcze planów, dotyczących ponownego sięgnięcia po mistrzowski pas. O jego ambitnych zamiarach możemy poczytać w mediach społecznościowych. 

Pomimo, że Conor McGregor (22-6) ostatnimi czasy zalicza sporo wpadek – czy to bezpośrednio w oktagonie, czy też wizerunkowych – wciąż utrzymuje się w topce UFC, w dywizji do 70 kilogramów. Jest jednym z fighterów, który mocno dzieli kibiców – jedni go uwielbiają, inni wręcz przeciwnie. Jeżeli jednak ktokolwiek chce się dowiedzieć coś na jego temat, ma do tego dość łatwy dostęp. Irlandczyk bowiem jest niesłychanie aktywny w swoich mediach społecznościowych, gdzie dzieli się opiniami na różnorakie tematy.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Teraz został wywołany do tablicy, przy okazji wpisu jednego z dziennikarzy ESPN, który to rozprawiał na temat przyszłości „Notoriousa” w klatce amerykańskiego giganta. McGregor widzi jedną opcję – po powrocie zamierza zawalczyć o mistrzowski pas wagi lekkiej.

„Cześć chłopaki, zaczyna się – kliki i tym podobne… Twój szef, bo czemu nie. The Mac. Święty Mikołaj. Następnym razem walczę z kimkolwiek, kto ma k*rwa pas wagi lekkiej. Pogódź się z tym. Ściągaj gogle i zaznacz trylogię, jako niedokończoną. Z tym też musisz sobie jakoś poradzić. Reszta zostanie powiedziana później. Pogódź. Się. Z tym.”

Zobacz także: Jorge Masvidal nie zamierza się przejmować McGregorem: „Ten koleś zaćpa się na śmierć”

Trofeum wagi lekkiej w UFC aktualnie spoczywa na biodrach Charlesa Oliveiry (31-8). Ten w grudniu zmierzy się jednak z Dustinem Poirierem (28-6), więc może ono potencjalnie zmienić właściciela. Co by jednak się nie stało, z racji na ostatnie klęski McGregora, raczej mało prawdopodobne, że momentalnie po powrocie otrzyma taką szansę. Chęć rywalizacji z nim wyraziło już jednak kilku zawodników, więc zdecydowanie będzie miał w czym wybierać.

Źródło: Twitter/Conor McGregor

Exit mobile version