Na ostatnim UFC on ESPN+5 w Londynie odbyło kilka niezwykle ważnych pojedynków. Jednym z nich było starcie w wadze półciężkiej pomiędzy Dominickiem Reyesem (11-0) a Volkanem Oezdemirem (15-4). Lepszy okazał się Amerykanin, który zwyciężył ze swoim rywalem przez decyzję.
„The Devastator” zadebiutował w Ultimate Fighting Chamionship w 2017 roku, gdzie w debiucie znokautował w niecałe 30 sekund Joachima Christensena (14-7). Dzięki ostatniej wygranej wskoczył on na piąte miejsce w rankingu wagi półciężkiej w UFC.
Na brak zainteresowania nie może narzekać. Do walki na Twitterze wyzwał go Corey Anderson (12-4).
So @DomReyes….. June in Chicago? Or July in Vegas?! @AliAbdelaziz00 @danawhite @ufc @Mickmaynard2 it only make sense at this point. #ufc238 #internationalfightweek #ufc
— Corey Anderson UFC (@CoreyA_MMA) 18 marca 2019
„Overtime” trafił do UFC już w 2014 roku. Obecnie posiada serię trzech wygranych z rzędu. W ostatnim występie na UFC 232 pokonał przez decyzję Ilira Latifi’ego (14-6). W jego bogatej karierze możemy zauważyć polski akcent w postaci Jana Błachowicza (23-8), z którym zwyciężył na UFC 191.
Decyzja Andersona może być dla wielu zaskoczeniem, ponieważ sam niedawno odmawiał walki na UFC w Szwecji z Alexandrem Gustafssonem. Jako powód podawał, że w jego opinii zrobił już wystarczająco dużo, aby otrzymać szansę zdobycia mistrzowskiego pasa w tej dywizji i inne opcje go nie interesują.
źródło: bloodyelbow.com