Już trzy tygodnie minęły odkąd Cris Cyborg zwakowała pas Invicta FC w kategorii piórkowej tylko po to aby móc walczy z Germaine de Randamie o mistrzostwo UFC, jak się jednak okazuje taki pojedynek nie jest wcale pewny.
Brazylijka poinformowała na swoim Twitterze że od dwóch tygodni jest zbywana przez UFC i wciąż nie wie kiedy wejdzie do oktagonu:
2 weeks my manager call @seanshelby about my next fight but no news! @ufc if you don't want to fight me, release me! #letsgochamp @danawhite pic.twitter.com/E5uzl9Z36l
— CyborgVNunes #UFC232 (@criscyborg) April 14, 2017
W wywiadzie dla MMAFighting.com dodała:
Jestem teraz w najlepszej formie i dlatego chce pokazać swoim fanom dlaczego od 10 lat jestem niepokonana w kategorii piórkowej. 29 lipca będzie gala UFC w południowej Kalifornii, to moje podwórko! Więc, Germaine, mam nadzieję, że twoja ręka jest na tyle zdrowa, żeby zaakceptować moje wyzwanie.
Cris Cyborg jest niepokonana od 2005 roku, przez wiele lat była uważana za najlepszą zawodniczkę na świecie. Ostatni jej występ w oktagonie to pojedynek z Liną Lanberg na UFC Fight Night 95 we wrześniu ubiegłego roku.
źródło: MMAFighting.com
foto: Facebook