Podczas gali UFC 225 odbywającej się w nocy z soboty na niedzielę, Curtis Blaydes (10-1) brutalnie znokautował Alistaira Overeema (43-17).
Przed pojedynkiem z „The Demolition Manem”, Amerykanin był notowany na 4. pozycji w rankingu kategorii ciężkiej. W rozmowie z mediami po walce „Razor” określił swoje plany bardzo klarownie:
Chcę pasa, jeśli mi go nie dadzą – biorę Ngannou. Ngannou albo pas. Szanuję Volkova, gdyby był pierwszy w rankingu – zróbmy to.
Dodatkowo pokusił się o predykcję walki będącej main eventem najbliższej numerowanej gali – Stipe Miocić (18-2) vs. Daniel Cormier (20-1):
Są szanse dla nich obu, ale jeśli miałbym obstawiać, postawiłbym na Stipe. Jego zasięg, boks, tudzież kickboxing, a nawet zapasy są dość dobre. „DC” jest starszy i to może mieć znaczenie w 5-rundowej walce.
źródło: mmaweekly