Niestety, to już kolejny przypadek, w którym, w tym przypadku zawodniczka nie jest w stanie przystąpić do pojedynku, ze względu na zarażenie wirusem COVID-19.
Cynthia Calvillo na wydarzeniu z numerem 254 miała się zmierzyć z Lauren Murphy, jednakże koronawirus pokrzyżował jej plany. UFC zdążyło jednak znaleźć na jej miejsce zastępstwo i Amerykanka zmierzy się z debiutantką, Liliyą Shakirovą.
Murphy legitymuje sie zawodowym rekordem 13-4 i obecnie może pochwalić się serią trzech wygranych z rzędu. Ostatni raz zameldowała się w oktagonie, w czerwcu bieżącego roku, gdy stanęła w szranki z Roxanne Modafferi i ostatecznie zwyciężyła na kartach sędziowskich.
Shakirova również znajduje się na fali trzech wygranych z rzędu. W profesjonalnej karierze odniosła tylko jedną porażkę – doszło do niej w marcu 2018 roku, gdy na gali Fight Nights Global 85 musiała uznać wyższość Julii Borisovej.
Zobacz także: Scott Coker jest zainteresowany zestawieniem pojedynku Emelianenko vs. Werdum 2
Źródło: MMAjunkie