Site icon InTheCage.pl

„Czuję się jak gówno” – Jan Błachowicz na konferencji prasowej po przegranej walce z Gloverem Teixeirą

„Czuję się jak gówno” – Jan Błachowicz na konferencji prasowej po przegranej walce z Gloverem Teixeirą

Jan Błachowicz nie będzie miło wspominać pojedynku z Gloverem Teixeirą na gali UFC 267. Polak był bezradny w starciu z Brazylijczykiem i nie obronił swojego mistrzowskiego pasa w kategorii półciężkiej. 

Jan Błachowicz (28-9) po zakończonym pojedynku z Gloverem Teixeirą (33-7) udał się na konferencję prasową, gdzie miał okazję porozmawiać z mediami. Polak wyznał, że obecnie czuje się jak gówno, ale zapowiedział również, iż to nie jest koniec i z pewnością zobaczymy go jeszcze w oktagonie UFC.

Wydaje mi się, że moja forma została w pokoju hotelowym. Nie byłem dzisiaj mistrzem, Glover nim jest. Potrzebuję czasu, aby przeanalizować, co poszło nie tak, ale z pewnością coś poszło nie tak. To nie byłem ja. Nie chcę siebie tłumaczyć, Glover mnie dzisiaj pokonał i wszyscy to widzieli. Jest, jak jest, ale to jeszcze nie koniec. Wrócę. Nie poddaję się, nie jestem tchórzem i na pewno wrócę. Teraz potrzebuję trochę odpoczynku, ale z pewnością wrócę. Zobaczycie mnie w oktagonie ponownie. W pierwszej rundzie Glover sprowadził mnie do parteru, ale nie czułem się źle w tej pozycji. Powiedziałem sobie: „Okej, to jest runda dla niego, a od drugiej rundy zacznę wykonywać swoją pracę”, ale on nie pozwolił mi na to, bo sprowadził mnie ponownie i mnie poddał. Cóż mogę powiedzieć? Czuję się jak gówno i tyle.

Jan Błachowicz zapowiedział również, że zamierza teraz odzyskać utracony pas, a swój kolejny pojedynek chciałby stoczyć wiosną 2022 roku.

Chciałbym wrócić w marcu. Glover jest trzy lata starszy ode mnie, więc mam jeszcze czas, aby odzyskać ten pas i to zamierzam zrobić w przyszłości. Teraz muszę wrócić i wygrać parę walk.

stwierdził Jan Błachowicz.

źródło: YouTube/MMAFightingonSBN

Exit mobile version