Niestety w ostatnim czasie wielu dawnym mistrzom w UFC obecnie nie idzie najlepiej. Jednym z tych osób jest były mistrz w wadze średniej Chris Weidman (14-5).
Amerykanin swój pas zdobył na UFC 162, gdzie znokautował legendarnego Andersona Silvę (34-10). Swoje trofeum stracił przegrywając na UFC 194 z Lukiem Rockholdem (16-5). Aktualnie posiada niechlubną passę dwóch przegranych z rzędu. W swoim poprzednim występie na UFC on ESPN 6 został znokautowany przez Dominicka Reyesa (12-0). Był to jego debiut w dywizji półciężkiej.
Chris Weidman confirms to @arielhelwani that he will continue with his career:
„That’s not in question at all”
On which division he intends to continue competing in:
„I’m not sure if I’m going to go back to down to 185 or stay at 205”#HelwaniShow pic.twitter.com/fRKL4aCJnz
— Andy Stevenson (@andyste123) November 25, 2019
Po jego ostatnim występie wiele się mówiło o jego przejściu na sportową emeryturę. Jednak „The All-American” w rozmowie z Arielem Helwanim zapowiedział, że będzie dalej kontynuował swoją karierę. Jednak nie wie czy jego kolejny pojedynek odbędzie się w kategorii średniej czy półciężkiej.
Będę kontynuował swoją karierę i nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Przeszedłem przez piekło. Miałem 23 operacje, ale teraz czuję się świetnie. Wiem, że zabrzmię jakbym był szalony, ale czuję, że wciąż jestem zdolny do wielkich rzeczy. Nie jestem pewien czy zostanę w kategorii półciężkiej czy znowu zejdę do wagi średniej.
powiedział Chris Weidman.
źródło: Twitter, Andy Stevenson, Ariel Helwani