Site icon InTheCage.pl

„Czułem, jakby ktoś we mnie rzucał kamieniami” – Patryk Kaczmarczyk wspomina sparingi z Soldicem

„Czułem, jakby ktoś we mnie rzucał kamieniami” – Patryk Kaczmarczyk wspomina sparingi z Soldicem

Instagram/Patryk Kaczmarczyk

Patryk Kaczmarczyk już od dłuższego czasu podróżuje w ramach przygotowań do walk. Ostatnio widziano go w hiszpańskim Climent Club, kilka miesięcy wcześniej zawitał natomiast w UFD Gym, gdzie miał okazję potrenować choćby z Roberto Soldicem. 

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

To, że Roberto Soldic (20-3) jest bardzo mocnym zawodnikiem, wiadomo nie od dziś. Świadczyć o tym może chociażby jego bilans w zawodowych pojedynkach, to, jak prezentuje się w samej klatce, czy dwa msitrzowskie trofea KSW, spoczywające obecnie na jego barkach. Oprócz samej siły, dysponuje on również świetną techniką, o czym nieco więcej opowiedział Patryk Kaczmarczyk (8-1), rozmawiając z Maciejem Turskim w ramach programu Hiena on Tour.

Jest przemiła atmosfera w klubie, mega ciężkie treningi, ale czujesz taką serdeczność. Jak wszedłem na pierwszy trening, gdzie był Roberto, to wielki mistrz, ja głowa nisko, a on z daleka krzyczał: „Patryk, come on”. Ze mną robił cały trening, gdzie ja jestem jakimś zwykłym gościem z Polski, który przyjechał. Co ja dla niego tak naprawdę znaczę? Co ja wniosę w tę rundę sparingową? A robiłem z nim cały trening tak naprawdę. Robił ze mną w parze i sparing, który trwał z 20 minut. Wiadomo, że mnie oszczędzał, ale w rękawicach 20, czułem, jakby ktoś rzucał kamieniami. Ludziom się wydaje i mi wcześniej też, że to jest fizol, a to mega technik. Trzyma cię na milimetry, nie daje się trafić, a sam czysto i precyzyjnie uderza. To zawodnik, w którym najbardziej wyczułem taką czystą technikę i wyczucie dystansu. Gość naprawdę trzyma cię na milimetry i wiesz, że w każdej chwili może skończyć z tobą sparing… Kiedy tylko będzie chciał.

Kaczmarczyka po raz ostatni w okrągłej klatce KSW mogliśmy zobaczyć w marcu tego roku. Podczas 68. edycji skrzyżował rękawice z Michałem Dominem (4-3) i kontrolując przebiej walki, ostatecznie rozbił go w drugiej odsłonie. Do akcji powróci już za kilkanaście dni. Podczas kieleckiego wydarzenia zmierzy się z niepokonanym dotychczas Dawidem Śmiełowskim (9-0).

Zobacz także: Zapowiedź walki Śmiełowski vs. Kaczmarczyk: „Chcę mu pokazać, jak wiele nas jeszcze dzieli” [WIDEO]

Źródło: YouTube/Kanał Sportowy

Exit mobile version