Bardzo dobrze znany polskiej publiczności z występów w KSW, Damian Janikowski napisał w swoich mediach społecznościowych, że od lipca wraca na stałe do Wrocławia.
Zmiana miasta wiąże się oczywiście również z innym klubem. Damian Janikowski (5-3) odpowiadając na pytania fanów, zdradził, iż Rio Top Gym to miejsce, w którym będzie miał teraz okazję spędzać najwięcej czasu.
Czym może być podyktowana ta decyzja? Według byłego olimpijczyka zmiana otoczenia jest całkowicie naturalna, a jako powód podaje dalszą edukację córki oraz po prostu chęć powrotu do rodzinnych stron, jednocześnie podkreślając, iż oczywiście nie ma zamiaru całkowicie się rozstać z WCA Fight Team.
Zobacz także: Gale KSW w 2020 roku [WIDEO]
31-latek zasilił szeregi największej, polskiej organizacji – KSW ponad trzy lata temu. Po raz ostatni widziany był w okrągłej klatce, podczas gali z numerem 55. Skrzyżował wówczas rękawice z walczącym pod flagą Szwecji Andreasem Gustafssonem (6-1) i po wyrównanej, trzyrundowej batalii, ostatecznie zwyciężył przez niejednogłośną decyzję sędziów. Był to dla niego powrót na zwycięskie tory, po wcześniejszej porażce, której doświadczył z rąk Szymona Kołeckiego (8-1).
Źródło: Instagram/Damian Janikowski