Nie ma wątpliwości i nie zamierza się z nich wycofywać. Dana White ponownie stanął murem za Kamaru Usmanem, ogłaszając go najlepszym zawodnikiem wagi półśredniej w dziejach. I jak sam dodaje – chętnie podejmie każdą dyskusję, by tego bronić.
Podczas rozmowy w podcaście Pound 4 Pound, prowadzonym przez Henry’ego Cejudo i Kamaru Usmana, szef UFC wrócił do tematu, który przewija się u niego od kilku lat – pozycji Nigeryjczyka w historii MMA.
Mówiłem już wcześniej o tym twoim „30 procent” z walki z Emilem Meekiem, ale dziś mogę powiedzieć jasno: kto chce się ze mną spierać, że Kamaru Usman nie jest najlepszym półśrednim wszech czasów?
– stwierdził Dana White.
To nie pierwszy raz, gdy prezydent UFC tak stanowczo ocenia dziedzictwo byłego mistrza. White podkreśla, że Usman nie tylko zdominował swoją kategorię, ale zrobił to w erze wyjątkowo mocnych rywali – z kolejnymi obronami tytułu przeciwko nazwiskom z czołówki.
Słowa szefa organizacji pojawiły się w kontekście żartobliwej wymiany zdań, gdy Usman przypomniał o swoim dawnym komentarzu z walki z Meekiem, w której – jak sam mówił – walczył „na 30 procent”. White szybko podchwycił temat, przypominając, że właśnie od tamtego momentu kariera Nigeryjczyka zaczęła nabierać legendarnego tempa.
Usman pozostaje jednym z najbardziej dominujących mistrzów w historii UFC – jego seria 15 zwycięstw z rzędu ustępuje jedynie rekordowi legendarnego Andersona Silvy.
Zobacz także: Dana White zachwycony „fizycznym fenomenem” Gablem Stevesonem
źródło: Pound 4 Pound Podcast / Yahoo! Sports | foto: Getty Images
