Tony Ferguson (25-6) na UFC 262 zmierzył się z Beneilem Dariushem (21-4), z którym przegrał jednogłośnie na punkty. Dla „El Cucuy” była to trzecia porażka z rzędu.
Ferguson zapowiadał, że ta walka będzie kluczem do jego powrotu na dobre tory. Tak się jednak nie stało. Dariush wchodząc do oktagonu, miał już na koncie sześć zwycięstw z rzędu. Wygrywając z Fergusonem, powiększył swój rekord o kolejne nazwisko. Wcześniej zwyciężył m.in. ze Scottem Holtzmanem (14-5) przez nokaut i Frankiem Camacho (22-9) przez poddanie.
Pojedynek krótko skomentował Dana White, który stwierdził:
Czas dopada wszystkich.
Ferguson w swojej karierze posiada rząd dwunastu zwycięstw, które poprzedzają trzy ostatnie porażki. Na przestrzeni lat, „El Cucuy” wygrywał z Edsonem Barbozą (22-9), czy Donaldem Cerrone’m (36-16).
źródło: bjpenn.com