Na UFC 243 Israel Adesanya (18-0) zmierzył się z dotychczasowym mistrzem dywizji średniej – Robertem Whitakerem (20-5) i w widowiskowy sposób odebrał mu pas. Nigeryjczyk znokautował swojego rywala w drugiej rundzie starcia i tym samym pozostał niepokonany.
Chociaż dla amerykańskiej organizacji zadebiutował niespełna dwa lata temu, w oktagonie stoczył już sześć pojedynków. W swojej całej karierze ma na koncie aż 13 TKO, co doceniają fani, oglądając jego widowiskowe starcia.
Pod wrażeniem wyczynów Adesanyi jest również prezes UFC Dana White, który po gali oświadczył:
Ten wieczór był niesamowity. Brawa dla Israela Adesanyi. Ten dzieciak robi robotę!
źródło: bjpenn.com