Powrót Irlandczyka po blisko 2-letniej absencji w oktagonie to najgłośniejsza informacja w ostatnim czasie i nic nie prognozuje, żeby coś się zmieniło w tej kwestii.
W tamtym roku Conor McGregor (21-3) po kasowej walce bokserskiej z Floydem Mayweatherem dał do zrozumienia, że UFC musi go zachęcić do powrotu. Narzucił między innymi opcję zostania posiadaczem UFC, tak jak w walce z „Money”.
Dana White odniósł do takowej możliwości po ostatnim odcinku tego sezonu swojego programu:
Nie jest współwłaścicielem. Jednakże może nim być. Zarabia zaje*iście dużo pieniędzy.
źródło: bjpenn.com