Dana White nie przebierał w słowach po tym, jak kilku zawodników UFC ujawniło, że otrzymywało propozycje ustawienia walk. Szef organizacji nie krył oburzenia i zapowiedział, że teraz sprawą zajmie się FBI.
Wszystko zaczęło się od podejrzanej aktywności bukmacherskiej przed walką Isaaca Dulgariana z Yadierem del Valle podczas UFC Vegas 110. Tuż przed galą pojawił się ogromny napływ zakładów na zwycięstwo Del Valle w pierwszej rundzie – i faktycznie, Amerykanin został poddany właśnie w premierowej odsłonie. Dulgarian został natychmiast zwolniony z UFC, a sprawa trafiła pod lupę śledczych.
Więcej informacji: Skandal bukmacherski wstrząsa UFC. Dulgarian zwolniony po podejrzanej walce i nagłych zmianach kursów
Wkrótce potem kolejni zawodnicy – m.in. Vince Morales i Vanessa Demopoulos – przyznali, że sami otrzymywali propozycje „sprzedania” walk. Ich słowa dolały oliwy do ognia w środku jednej z największych afer w historii organizacji.
White postanowił zabrać głos w rozmowie z TMZ Sports i nie ukrywał frustracji wobec zawodników, którzy ujawnili swoje historie dopiero po fakcie:
Serio? Dlaczego nam tego nie powiedzieliście?
– grzmiał szef UFC.
A co ważniejsze – czemu nie zgłosiliście tego organom ścigania? To jakby ktoś zaproponował ci napad na bank, a ty po prostu wzruszasz ramionami i idziesz dalej. Naprawdę dziwne, że dopiero teraz o tym mówią. Teraz to FBI się z nimi skontaktuje.
White ujawnił też, że we wtorek spotkał się w Las Vegas z agentami FBI i rozmawiał bezpośrednio z dyrektorem Kashem Patelem w sprawie afery. Śledztwo ma objąć nie tylko walkę Dulgariana, ale też wcześniejsze przypadki podejrzanych zakładów i powiązań z byłym trenerem Jamesem Krausem, którego sprawa wstrząsnęła sportem w 2023 roku.
Sam Dulgarian jak dotąd nie zabrał głosu w sprawie.
Zobacz także: Joanna Jędrzejczyk znów doceniona przez UFC! Walka Polki wśród najbardziej ikonicznych starć w historii organizacji [WIDEO]
źródło: TMZ Sports | foto: MMAMania.com
