Ilość kilogramów, jaką musiał zrzucać Liverpoolczyk przed występami UFC była przerażająca, a dla niego samego przytłaczająca. Z tego powodu zawodnik zdecydował się na pójście kategorię wyżej:
Tak szczerze, jestem dużym gościem jak na kategorię półśrednią, więc prawdopodobnie to była moja ostatnia walka w tej wadze. Nie w tym rzecz, że nie mogę zrobić wagi. Po prostu jestem dużym facetem i muszę być na rygorystycznej i starannie przygotowanej diecie, a tak szczerze, nie lubię tego. Niektórzy mogą wygadywać „Nie jest wystarczająco zdyscyplinowany”, ale przez to, że muszę ciąć tak dużo wagi, mogę jeść tylko minimalne ilości jedzenia, a nie w ten sposób chcę trenować. Pójście w górę zrelaksuje moją głowę podczas ścinania wagi i będę trenować z uśmiechem na twarzy, także nie mogę się doczekać występu w kategorii średniej.
Till jednak nie odrzuca opcji powrotu limitu 170 funtów:
Nie zamykam sobie furtki na kategorię półśrednią, ale będę szczęśliwy idąc do wagi średniej i będę mocny, nie musząc zbijać tak dużo wagi. Będę miał parę walk w kategorii średniej i nigdy nie wiesz, za jakiś czas, jeśli Woodley będzie na horyzoncie, mogę znowu podjąć rękawicę., to rewanż, jakiego chcę.
przyznał.
źródło: news.paddypower.com