Były rywal Bena Askrena (19-2-1NC) – Demian Maia (28-9) – odniósł się do słów wypowiedzianych przez Amerykanina.
W 2018 roku organizacja UFC nabyła nowego czołowego zawodnika Bena Askrena, w którym pokładane były wielkie nadzieje. Wszyscy wróżyli Amerykaninowi wielką karierę, jednak rzeczywistość okazała się bardziej brutalna. „Funky” w swoim debiucie kontrowersyjnie pokonał Robbiego Lawlera, po czym w kolejnych dwóch pojedynkach musiał uznać wyższość rywala. Po ostatnim występie fanom przychodzi na usta jedno słowo -weryfikacja, ale czy Ben Askren rzeczywiście był przereklamowany? Z tym stwierdzeniem nie zgadza się Demian Maia, który radzi swojemu młodszemu koledze, aby nadal kontynuował przygodę z MMA:
Uważam, że Askren nadal jest twardy. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że po przegranej z Masvidalem wszyscy wieszają na nim psy i mówią „Ah przegrał w pięć sekund”. Ale takie rzeczy się zdarzają, każdy zawodnik liczy się z tym, że może zostać znokautowany. To wcale nie oznacza, że jesteś słaby i według mnie Ben Askren jest jednym z najmocniejszych przeciwników w tej dywizji i powinien kontynuować swoją karierę.
Jak widać były rywal „Funky’ego” w ciepłych słowach wypowiedział się na temat Amerykanina. Czy fani zbyt surowo oceniają umiejętności 35-latka?
źródło: bjpenn.com